Ochotnik

Wiszmir

Po długim i dogłębnym procesie tentegowania w głowie Shocked

podczas imprezy w Grzybowie Twisted Evil

, doszedłem do wniosku iż chciałbym z Wami mężni Warcianie trochę pojeździć po świecie Słowian i Wikingów Twisted Evil

, na razie wesprę Was tylko łukiem Sad

, ale w niedługim czasie postaram się o jakąś porządniejszą broń Laughing

, mam nadzieję iż przyjmiecie biednego łucznika, który błąka się i nie może znaleźć swego miejsca w świecie. Crying or Very sad

Pozdrowienia Wiszmir średniej klasy łucznik Very Happy

Piotr

Szkoda brachu, że nie spotkaliśmy się w Grzybowie, nam raczej było trudno cię poszukiwać, bo trudy dziennych bojów w polu i nocnych poza polem nieco nadwątliły nasze zmysły tropicieli i poszukiwaczy, ale zapraszamy!!! Najbliższy trening na strzelnicy obok Orlika ok godziny 17-30 w piątek 28 sierpnia.

Wiszmir

Ja zostałem uraczony waszymi dobrymi ziołami na przeczyszczenie byłem u Was w piątek w nocy i tuż obok u Biesa (Grzybowian). Stojąc przy stanowisku kowala krzyczałem razem z kilkoma z Was sława, w sobotę ucztę z Grzybowianami spożywałem i tam potem do waszego ogniska przybyłem ogrzać się po czym oddaliłem się w kierunku strzelnicy b wraz z łucznikami resztę nocy przesiedzieć przy gawędzeniu ale bez ogniska, wiec przybędę w piątek na orlika bo niemam nic do roboty Wink