Wolin

Mojmira

Łeeee... No to już mam przekreślone... Bo w ubiegłym roku to mnie wcale widać nie było Sad

Nusiosława

Tzn że co?To nie mnie to oceniać tylko wodzowi czy się udzielałam czy nie:)Robiłam wszystko co mogłam,żeby jeździć.Teraz miałam maturę,a poza tym nie mam samochodu i prawa jazdy.A w drużynie jestem od początku jej istnienia,czyli od 5 lat i spośród wielu dziewczyn nie wyłamałam się po pierwszym sezonie.Miło by było jechać na ten Wolin.

Mojmira

No dobra, ale ja udzielam się teraz! Very Happy

A za rok to ja nie wiem, czy mnie chłop z chałupy wypuści!!! Very Happy

Nie no, a tak poważnie : to może lepiej by było, żeby Wódz rzekł, czy jechać mogę, czy jeszcze nie zasłużyłam...

hobbit

Troche zdrowej samokrytyki jeszcze nikomu nie zaszkodziło.Ja Was nie oceniam i nie wskaze kto ma jechac,lecz niestety miejsce na wyspie jest ograniczone i jesli uda nam sie pod kogos podłaczyc to bedzie możliwosc rozbicia zapewne jednego namiotu ,czyli max.10 osób,chyba ze bedziemy koczowac przez 4 dni pod gołym niebem.Poza tym obowiazuja wejsciówki(nie wystarczy być w stroju),miejsca parkingowe na samochody ,itp.
.Jesli to Was nie zniechęca to załatwiajcie transport.

milosz

no to jestem na samym koncu kolejki Smile

ale jak by sie wolne miejsce znalazło to byłbym wdzięczny !
pzdr

Dobrachna

to dajcie potem chociaż znać kto jedzie a kto nie i czy ewentualnie są jeszcze jakieś wolne miejsca.... jasne że trochę samokrytyki nie zaszkodzi ale istnieje też coś takiego jak okoliczność łagodzące Razz

np. że my w tym roku z Nusisławą maturę miałyśmy...więc za bardzo się udzielać nie mogłyśmy...

Dobrachna

hmmm.... a czy wchodzi w grę coś takiego żebym podczepiła się pod jeszcze inną drużynę i ewentualnie tak pojechała na Wolin? bo jak tak to może coś wykombinuje Smile

znam taką jedną osobę co mieszka niedaleko Wolina i jest w jakiejś drużynie więc może u nich znalazłoby się 1 miejsce noclegowe...
Nigdy nie mogłam na Wolin jechać bo termin nie pasował a teraz jak wreszcie mogę to się pewnie nie załapię więc pewnie i tak się spotkamy choćbym była w charakterze turysty, bo ja Wolina chyba w tym roku nie odpuszczę Razz

hobbit

Spokojnie.Podyskutujemy na Lednicy,moze cos sie wymysli.

Dragomir

W takim razie do zobaczenia na Lednicy Razz

Nusiosława

ja na Lednicy też będę:)Ale tylko jeden dzień...bo jadę na wesele ze Śmiechanem:)

Mojmira

Postaram się na Lednicy stawić Smile

Piotr

my z Tymkiem niestety nie zawitamy bo sprawy rodzinne i praca

hobbit

No i sprawa sie rypła.W zgodnie z informacją od Dalebora,druzyna Akciesów(pod których sie mielismy podłączyc)nie jedzie na Wolin,wiec i my jako grupa tez nie jedziemy.Kto chce może sie próbowac załapac z kims innym,lub jechac prywatnie jako cywil.

Mojmira

Hmm. A gdyby zagadać z organizatorami, że zamiast tamtych przyjadą Warcianie? Razz

Sandra

Moi drodzy Smile

Doszły mnie słuchy, że pojawił się problem z Waszym uczestnictwem na wolińskim festynie.
Nam w tej kwestii pomógł Jarmeryk Smile

I Wy też możecie z tej pomocy skorzystać i wyruszyć na imprezę jako jarmerykowa załoga Wink

Jako, że nie ma nic za darmo Jarmeryk postawił dwa warunki :

1) tygodniowe regaty (tzn. trzeba stawić się na Wolinie tydzień przed imprezą -tj. 24.07. ( piątek) - i popłynąć łodzią w rejs wraz z jarmerykową załogą-kobiety też mile widziane przy wiosłach )
2) oprócz tego jesteśmy zobowiązani do pływania (jako załoga) na łodziach podczas festiwalu na Wolinie

Nocować będziemy w naszych namiotach.

Czy ktoś z Warcian byłby tym zainteresowany? Smile