piątek 2 stycznia będzie trening??

Gor

hobbit

Zapraszam,wszystkich do zrzucenia świątecznego tłuszczyku na pierwszym treningu roku Pańskiego 2009.

Gerald

Ja jak zwykle przyjadę

Mojmira

A ja się wybieram i wybieram na te Wasze treningi, chłopaki, no i jakoś dotrzeć nie mogę... Pewnie głównym powodem jest to, że w piątki zwykle pracuję do 19 albo siedzę na uczelni... ;/ Ale może w końcu się wyrwę. Dobrze, ze zamieszczacie tutaj zawsze jakieś info, przynajmniej wiem, że drużyna nie zapadła w sen zimowy Wink

Pozdrawiam

hobbit

Temat moze nie bardzo zwiazany z treningiem,ale mozna chyba tu go poruszyć.Chodzi mianowicie o cykliczne spotkania całej druzyny.Wojowie spotykaja sie w prawdzie z wieksza,lub mniejsza czestotliwoscia na treningach ,no ale mamy tez w druzynie niewiasty,które chyba zapadły w sen zimowy.Poza tym naszym przodkom życie nie upływało tylko na bijatykach.Wypadałoby tez dokształcic sie trochę w zakresie zagadnien historycznych,rzemiosła itp.,co by potem nie swiecic oczami i nie dukac przed publicznoscia.Dlatego tez proponuje cykliczne spotkania druzyny(1raz w miesiacu,niedziela?).Co do miejsca(Lad-ognisko,Słupca jakas knajpa?) i terminu prosze o propozycje.Wiem ,że nie kazdemu bedzie zawsze pasować termin,ale trudno trzeba ustalic jeden stały np;pierwsza niedziela tygodnia .Wiodacy temat bedzie ustalany przed spotkaniem z odpowiednim wyprzedzeniem ,aby kazdy mógł sie przygotowac .Przemslcie to a potem a wnioski przelejcie na papier.

Mojmira

Ja i Dorota wybieramy się w piątek przyszły na ten trening, coby się z Wami spotkać i pogadać. A co do systematycznych spotkań drużyny, to ja jestem za. Jak najbardziej!
Niewiasty nie śpią, niewiasty czuwają! Razz

Co do ogniska w Ladzie - to może jeszcze pogoda trochę nie teges, ale w razie czego - stawić się zamierzam. Ale knajpka w Słupcy - czemu nie? Się dojedzie. Najbardziej pasują mi weekendy, może być niedziela wieczorną lub przedwieczorną porą. Czekam na konkretny termin, to się będę dopasowywać z życiorysem Smile

Dalebor

Też jestem za! Jak najbardziej, nie obiecuję, że za każdym razem, ale się postaram. A mamy do omówienia, sporo.

Gerald

Ognisko mi także pasuje, zimą może nie bardzo wyjdzie ale można spróbowac.